Val Kilmer – legenda kina lat 80. i 90., znany z ról w „The Doors”, „Top Gun”, „Batman Forever” i „Tombstone” – zmarł 1 kwietnia 2025 roku w Los Angeles. Miał 65 lat. Przyczyną śmierci było zapalenie płuc, które pogłębiło się na tle wcześniejszych problemów zdrowotnych.
Śmierć hollywoodzkiej legendy
Informację o śmierci aktora potwierdziła jego córka, Mercedes Kilmer. Artysta od lat zmagał się z powikłaniami po walce z nowotworem gardła. Ostatecznie przegrał walkę z zapaleniem płuc. Zmarł w swoim domu w Los Angeles, otoczony najbliższą rodziną.
Młodość i edukacja
Val Edward Kilmer urodził się 31 grudnia 1959 roku w Los Angeles. Pochodził z zamożnej rodziny – jego ojciec był deweloperem, a matka miała szwedzkie korzenie. Jako utalentowany nastolatek został przyjęty do prestiżowej Juilliard School w Nowym Jorku, gdzie rozwijał swoje umiejętności aktorskie.
Kariera filmowa i kultowe role
Kilmer zadebiutował na ekranie w 1984 roku w komedii Top Secret!, jednak prawdziwy przełom przyszedł dwa lata później, gdy zagrał rolę Icemana w Top Gun (1986). To właśnie ta produkcja ugruntowała jego pozycję w Hollywood.
W 1991 roku wcielił się w Jima Morrisona w The Doors Olivera Stone’a. Sam wykonał partie wokalne, a jego kreacja do dziś uchodzi za jedną z najlepszych ról biograficznych w historii kina. Dwa lata później zagrał Dok Hollidaya w Tombstone, a w 1995 roku przywdział maskę Mrocznego Rycerza w Batman Forever.
Inne głośne filmy z jego udziałem to m.in. The Saint, Heat, The Ghost and the Darkness, Alexander, Willow, Kiss Kiss Bang Bang oraz liczne produkcje telewizyjne i animowane.
Walka z chorobą
W 2014 roku zdiagnozowano u niego raka gardła. Początkowo unikał leczenia konwencjonalnego ze względu na swoje przekonania religijne (był wyznawcą Christian Science), ale ostatecznie poddał się terapii, która doprowadziła do remisji. Niestety, leczenie uszkodziło jego struny głosowe, co niemal odebrało mu możliwość mówienia.
Pomimo trudności nie wycofał się z życia artystycznego – w 2021 roku ukazał się poruszający dokument Val, w którym aktor opowiada o swojej karierze i walce z chorobą.
W 2022 roku wzruszył widzów powrotem do roli Icemana w Top Gun: Maverick, gdzie jego postać została dostosowana do rzeczywistych problemów zdrowotnych aktora.
Dziedzictwo
Val Kilmer pozostawił po sobie niezwykle bogaty dorobek artystyczny, obejmujący ponad 100 ról filmowych, telewizyjnych i dubbingowych. Jego aktorstwo wyróżniało się intensywnością, zaangażowaniem i nieustannym poszukiwaniem autentyczności. Niezależnie od gatunku – od komedii, przez dramaty, po kino akcji – Kilmer potrafił stworzyć postaci, które zapadały w pamięć.
Jego rola Jima Morrisona do dziś inspiruje aktorów i fanów muzyki, a Dok Holliday z Tombstone stał się jedną z najbardziej kultowych ról w westernie lat 90. Współpracował z takimi reżyserami jak Oliver Stone, Tony Scott, Ron Howard czy Michael Mann.
Jego powrót w Top Gun: Maverick był nie tylko hołdem dla kultowej postaci, ale i poruszającym dowodem na siłę ducha i miłość do sztuki.
Val Kilmer był aktorem o wyjątkowej charyzmie i wrażliwości. Pozostawił po sobie nie tylko filmy, ale też przykład, że nawet w obliczu poważnej choroby można pozostać twórczym i inspirującym.
