Tragedia na ul. Głównej. Mieszkańców obudziły strzały i krzyk kobiety. Śledztwo trwa, policja wyklucza udział osób trzecich
We wtorkowy poranek 13 maja 2025 roku mieszkańców osiedla Stabłowice we Wrocławiu obudziły strzały i przerażający krzyk kobiety. Na ul. Głównej doszło do dramatycznego zdarzenia – śmierć poniosły dwie osoby. Policja bada sprawę pod kątem tzw. rozszerzonego samobójstwa. W okolicy nadal trwają intensywne czynności dochodzeniowe.
Tragiczny poranek na ul. Głównej
Do zdarzenia doszło około godziny 6:00 rano. Według relacji świadków, najpierw rozległy się dwa szybkie strzały, a chwilę później trzeci. — Około godz. 6:15 usłyszałem dwa strzały. Nastąpiły bezpośrednio po sobie. Jakieś 15 sekund później padł trzeci. Wyraźnie było słychać kobiecy krzyk: „ratunku!” — powiedział „Faktowi” pan Andrzej, mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Głównej.
Chwilę później na miejscu zaczęli gromadzić się sąsiedzi. W bramie budynku znaleziono zakrwawioną kobietę z raną postrzałową głowy. Obok, po drugiej stronie szybu windy, leżał martwy mężczyzna – twarzą do ziemi. Obok niego znajdowała się broń.
Według nieoficjalnych informacji, para nie była małżeństwem, ale pozostawała w relacji. Ofiary to 55-letni mężczyzna i 54-letnia kobieta, oboje narodowości polskiej.
Śledztwo: prawdopodobne zabójstwo i samobójstwo
Jak przekazała podkomisarz Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, wszystko wskazuje na to, że mężczyzna najpierw zastrzelił kobietę, a następnie odebrał sobie życie.
— Wstępnie wykluczamy udział osób trzecich. Trwają intensywne czynności dochodzeniowo-śledcze pod nadzorem prokuratora. Zbierane są zeznania świadków, analizowany jest materiał z monitoringu, zabezpieczana jest broń oraz inne dowody rzeczowe
— powiedziała podkom. Freus w rozmowie z mediami.
Policja nie ujawnia tożsamości ofiar ani szczegółów ich relacji. Śledczy apelują o powstrzymanie się od spekulacji do czasu ogłoszenia wyników sekcji zwłok i zakończenia czynności procesowych.
Wstrząsające relacje świadków
Z relacji mieszkańców wynika, że całe zdarzenie rozegrało się błyskawicznie i w ciszy. — Wszystko wydarzyło się w kilka chwil. Wcześniej nie słyszałam kłótni, ale po strzałach poczułam zapach prochu — relacjonuje jedna z mieszkanek, która akurat wyszła z psem na poranny spacer.
— Mężczyzna leżał twarzą do ziemi, obok była broń. Kobieta leżała kilka metrów dalej z raną głowy. To był przerażający widok
— mówił inny świadek, który prosił o zachowanie anonimowości.
Policja apeluje o kontakt ze świadkami
W związku z tragedią policja ogłosiła, że wszelkie osoby mające informacje na temat zdarzenia – bezpośrednie lub pośrednie – proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji we Wrocławiu. Szczególnie cenne mogą być nagrania z domowych wideodomofonów lub rejestratorów samochodowych.
Wzmożona obecność służb na Stabłowicach
W związku z prowadzonym śledztwem, mieszkańcy dzielnicy Stabłowice mogą spodziewać się wzmożonej obecności policji, techników kryminalistyki oraz patrolów operacyjnych. Do czasu zakończenia wszystkich czynności, teren zdarzenia pozostaje ogrodzony, a dostęp do klatki schodowej jest ograniczony.
Co wiadomo, a co nie?
Policja i prokuratura nie potwierdzają, czy broń, którą posłużono się w strzelaninie, była legalnie posiadana. Trwa też analiza ewentualnych motywów – w tym przesłuchania znajomych i członków rodzin. Na razie nie jest jasne, czy ktokolwiek zgłaszał wcześniejsze konflikty między ofiarami.