Fruczak gołąbek w sierpniu. Polski „koliber” najczęściej widoczny właśnie teraz

Data:

Fruczak gołąbek (Macroglossum stellatarum) to jeden z najbardziej niezwykłych motyli, jakie można spotkać w Polsce. Ze względu na swój sposób poruszania się i wygląd często nazywany jest „polskim kolibrem”. W sierpniu osiąga on szczyt aktywności – to właśnie wtedy najłatwiej zobaczyć go w ogrodach, parkach czy na balkonach.


Dlaczego fruczak gołąbek przypomina kolibra?

Podczas żerowania fruczak wykonuje oszałamiająco szybkie ruchy skrzydeł – uderza nimi nawet 80 razy na sekundę. Dzięki temu potrafi zawisnąć w powietrzu nad kwiatem, nie dotykając go, i wysunąć długą ssawkę, aby spijać nektar. Taki sposób zdobywania pokarmu sprawia, że wiele osób bierze go za małego ptaka, choć w rzeczywistości to owad z rodziny zawisakowatych.


Gdzie można spotkać fruczaka gołąbka w sierpniu?

Sierpień to miesiąc, w którym fruczak gołąbek w Polsce pojawia się wyjątkowo często. Motyl chętnie odwiedza miejsca obfitujące w nektar:

  • ogrody z kwitnącymi petuniami, floksami, werbenami i budleją,
  • balkony pełne lawendy czy pelargonii,
  • parki miejskie i łąki, gdzie rośnie wiele roślin miododajnych.

To także czas, gdy do naszego kraju docierają osobniki migrujące z cieplejszych regionów Europy Południowej.

Fruczak gołąbek (Macroglossum stellatarum), Roger Culos - Praca własna, CC BY-SA 3.0
Fruczak gołąbek (Macroglossum stellatarum), Roger Culos – Praca własna, CC BY-SA 3.0

Aktywność i zachowanie

  • Największa aktywność przypada właśnie na sierpień, kiedy rozwija się pokolenie letnie.
  • Motyl jest widoczny od rana do zmroku, ale szczególnie często żeruje o zmierzchu, gdy temperatura jest jeszcze wysoka.
  • Nad jednym kwiatem spędza zaledwie kilka sekund, po czym natychmiast przelatuje do kolejnego. W ciągu kilkunastu minut potrafi odwiedzić kilkadziesiąt roślin.

Dzięki takiemu trybowi życia fruczak odgrywa bardzo ważną rolę w zapylaniu kwiatów – podobnie jak pszczoły czy trzmiele.

Dziwidło olbrzymie w Ogrodzie Botanicznym UW 2025

Fruczak gołąbek a koliber – czym się różnią, a co je łączy?

Choć fruczak gołąbek i koliber należą do zupełnie innych światów – pierwszy jest owadem, drugi ptakiem – to na pierwszy rzut oka ich sposób zachowania wydaje się niemal identyczny. Oba zawisają w powietrzu przed kwiatem i z precyzją pobierają nektar.

Pod względem rozmiarów różnica jest znacząca. Fruczak to niewielki motyl – jego ciało mierzy około 2–2,5 cm, a rozpiętość skrzydeł nie przekracza 5 cm. Tymczasem koliber rubinobrody, jeden z najmniejszych przedstawicieli tej rodziny ptaków, ma długość 7–9 cm i skrzydła o rozpiętości 8–11 cm. Oznacza to, że ptak jest kilkukrotnie większy i cięższy od motyla.

Jeszcze ciekawsze jest jednak tempo ruchów skrzydeł. Fruczak gołąbek uderza nimi 70–80 razy na sekundę, co pozwala mu unosić się niemal nieruchomo nad kwiatem. Kolibry słyną z tej samej zdolności, a ich skrzydła poruszają się z częstotliwością od 50 do 80 razy na sekundę w zależności od gatunku. Można więc powiedzieć, że pod względem dynamiki lotu niewielki motyl dorównuje egzotycznemu ptakowi, a czasem go przewyższa.

Różni ich natomiast sposób pobierania pokarmu. Koliber używa długiego, cienkiego dzioba i wysuwanego języka, podczas gdy fruczak posługuje się smukłą ssawką o długości około 2,5 cm. Oba rozwiązania pozwalają dotrzeć do nektaru ukrytego głęboko w kielichach kwiatów.

W efekcie, choć fruczak gołąbek jest istotnie mniejszy od kolibra, to obserwując go w sierpniowym ogrodzie można odnieść wrażenie, że nad kwiatami zawisł tropikalny ptak. To złudzenie sprawia, że motyl ten cieszy się taką popularnością i bywa uznawany za jedną z najbardziej fascynujących atrakcji przyrodniczych polskiego lata.


Dlaczego sierpień to najlepszy czas na obserwacje?

Fruczak gołąbek, jak wiele motyli, rozwija się w tzw. pokoleniach. Oznacza to, że w ciągu jednego roku z jaj wykluwają się gąsienice, które następnie przeobrażają się w dorosłe motyle (imago). W Polsce najczęściej mamy do czynienia z dwoma pełnymi cyklami rozwojowymi, a przy sprzyjającej pogodzie – nawet z trzema.

  • Pokolenie wiosenne pojawia się na przełomie maja i czerwca, gdy warunki stają się korzystne do żerowania.
  • Pokolenie letnie – czyli to, które obserwujemy w lipcu i sierpniu – jest najliczniejsze, bo w tym czasie jest najwięcej kwiatów dostarczających nektaru. Właśnie wtedy fruczaki są najbardziej widoczne w ogrodach i parkach.
  • Pokolenie jesienne zdarza się tylko w wyjątkowo ciepłych latach – wtedy część motyli rozwija się jeszcze we wrześniu.

Sierpień jest więc szczytem sezonu, bo spotykają się wtedy motyle z wiosennego i letniego cyklu.

Dodatkowo fruczak gołąbek jest gatunkiem wędrownym. Część osobników, które pojawiają się u nas w sierpniu, przygotowuje się do migracji. Gdy temperatury spadają, lecą na południe Europy, gdzie wciąż znajdą pokarm. Inne próbują pozostać w Polsce – często udaje im się przeżyć do pierwszych chłodów, ale zazwyczaj nie do zimy.


Ciekawostki o fruczaku gołąbku

  • Dorosły motyl ma rozpiętość skrzydeł około 4–5 cm.
  • Jego ssawka osiąga długość do 2,5 cm, co pozwala mu sięgać do głębokich kielichów kwiatów, niedostępnych dla wielu innych owadów.
  • Gąsienice rozwijają się na roślinach z rodzaju przytulia.
  • To jeden z nielicznych motyli, które można obserwować także zimą w cieplejszych krajach, gdzie niektóre osobniki próbują przetrwać.
Karaczany w Polsce – groźne owady w domu

Fruczak gołąbek w sierpniu to wyjątkowe widowisko natury. Choć jest znacznie mniejszy od kolibra, to pod względem szybkości skrzydeł dorównuje mu, a czasem przewyższa. Nic dziwnego, że zawisając nad kwiatami i pijąc nektar, bywa brany za egzotycznego ptaka. W sierpniu jego obecność w Polsce jest najczęstsza – to idealny moment, by obserwować „polskiego kolibra” w akcji.


Źródła:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Marsz Niepodległości, czy Marsz Nienawiści? Polacy w internecie ocenili to wydarzenie

Raport Res Futury ujawnia, że 69 proc. internautów odebrało...

Parlament Europejski uchylił immunitet Grzegorza Brauna. Sukces polskiej prokuratury

Parlament Europejski odebrał Grzegorzowi Braunowi immunitet, otwierając drogę do...

Młodzieżowe Słowo Roku 2025. PWN ogłasza finałową „15” – co tu się odjaniepawla?

Ogłoszono finałową listę 15 kandydatów w plebiscycie Młodzieżowe Słowo...