zaginioneNIEzapomniane – wciąż czekamy na Monikę

Data:

W ramach kampanii #zaginioneNIEzapomniane przypominamy pięć spraw zaginięć dzieci, które mimo upływu lat wciąż nie zostały wyjaśnione. Każdy trop, każde wspomnienie, każda informacja może być kluczem do ich rozwiązania. Dziś wracamy do sprawy zaginięcia 14-letniej Moniki Kobyłki. Zniknęła tuż obok domu. Ślad po niej urwał się nagle – ale nadzieja na jej powrót nigdy nie zgasła. I choć od tego tragicznego dnia minęły lata, wciąż może istnieć ktoś, kto zna prawdę.


200 metrów od domu        

Monika Kobyłka w chwili zaginięcia miała zaledwie 14 lat. 7 lipca 2012 roku rozstała się z koleżanką na przystanku autobusowym w miejscowości Wola Gałecka w województwie mazowieckim. Było około godziny 23:00. Do domu miała zaledwie 200 metrów. Nigdy tam nie dotarła. Od tamtej nocy nie nawiązała kontaktu z rodziną. Nie zostawiła wiadomości. Ślad po niej całkowicie zaginął.


Od tamtego dnia minęło prawie 13 lat.

Fakty Plus Informacje

Jej siostra mówi dziś: 

– Monika to bardzo interesująca osoba. Jest silna i dobrze wysportowana – wygrywała wiele zawodów sportowych. Ma piękne, długie rude włosy, niebieskie oczy, piegi i szczery uśmiech. Jest uczciwa, ciepła, empatyczna. Lubiana wśród rówieśników, kochana przez rodzinę. Jej brak sprawia nam wszystkim ból.

Obok tego tekstu widzisz dwa zdjęcia Moniki: jedno z chwili, gdy zaginęła – 14-letniej dziewczynki z piegami i długimi rudymi włosami. Drugie to tzw. progresja wiekowa – tak mogłaby wyglądać dziś.  

Jeśli wiesz cokolwiek na temat okoliczności zaginięcia Moniki Kobyłki – zadzwoń na numer 112 lub 116 000. Możesz też pisać na adres: cpozkgp@policja.gov.pl

Nie pozwól, by Monika została tylko wspomnieniem.


Niezapominajki nie znikają z pamięci

W ramach kampanii #zaginioneNIEzapomniane polska Policja wspólnie z Fundacją ITAKA Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych i Rzeczniczką Praw Dziecka Moniką Horna-Cieślak w ciągu najbliższych dwóch tygodni przypomni pięć nierozwiązanych spraw zaginięć dzieci z przełomu lat 90. i 2000. Przywołując po raz kolejny twarze dzieci, które nie wróciły do domu, chcemy pokazać, że za każdym z tych zaginięć stoi rodzina, która wciąż czeka. Że Policja nie zamknęła tych spraw. Że czas nie zatarł nadziei.

Już 25 maja – w Międzynarodowy Dzień Dziecka Zaginionego, którego symbolem jest kwiat niezapominajki – będziemy solidaryzować się z rodzinami wszystkich zaginionych i do tej pory nieodnalezionych dzieci.

My wciąż szukamy odpowiedzi na pytanie, co się wówczas wydarzyło i czekamy na Niezapominajki.


Ponad 2 tysiące dzieci rocznie – statystyki, które bolą

W ciągu ostatnich trzech lat w Polsce zaginęło ponad 6 300 osób, które nie ukończyły 18 roku życia. W 2022 roku było ich 2 152, w 2023 – 2 074, a w 2024 roku – 2 098. Każde z tych zgłoszeń, to osobna, dramatyczna historia: zbuntowany nastolatek, który nie wrócił na noc do domu, dziecko, które nagle przepadło bez wieści. Najwięcej zaginięć dotyczy nastolatków w wieku 14–17 lat – w przytaczanych statystykach to właśnie ta grupa stanowiła blisko dwie trzecie wszystkich zgłoszeń. Ale ”znikają” też młodsze dzieci – w wieku 7–13 lat (każdego roku jest ich około 600), a nawet takie, które nie mają jeszcze 6 lat. I chociaż zdecydowana większość z nich wraca w ramiona najbliższych – odnajduje się po kilku godzinach, dniach, czasem tygodniach, to niestety są też sprawy i pytania, które mimo upływu lat wciąż pozostają bez odpowiedzi. W policyjnej bazie danych osób zaginionych aktualnie figurują 52 osoby małoletnie, których poszukiwania trwają dłużej niż 5 lat. Wśród nich są też dzieci, które zdążyły już „dorosnąć” będąc zaginionymi. To właśnie im poświęcona jest kampania #zaginioneNIEzapomniane.

#zaginioneNIEzapomniane

Nie tylko pamięć – także wiedza i wsparcie

Kampania ta to nie tylko zwrócenie uwagi na problem zaginięć wśród dzieci, ale także edukacja. Na kanałach społecznościowych polskiej Policji oraz Fundacji ITAKA w ciągu najbliższych dwóch tygodni pojawią się treści edukacyjno-informacyjne, z których można będzie się dowiedzieć m.in. o tym:

  • co robić w przypadku zaginięcia dziecka,
  • jak działa system Child Alert,
  • czym jest progresja wiekowa,
  • jak rozmawiać z dziećmi o bezpieczeństwie.

W mediach społecznościowych oraz w ramach ogłoszenia społecznego w stacjach telewizyjnych będzie można obejrzeć 30-sekundowy spot poruszający problem zaginięć najmłodszych. Mieszkańcy Warszawy i turyści odwiedzający w ciągu najbliższych dwóch tygodni stolicę, będą mogli go także zobaczyć na monitorach w transporcie publicznym, w tym m.in. w warszawskim metrze czy na ekranach wielopowierzchniowych. Na słupach ogłoszeniowych będzie można zobaczyć plakaty wieloformatowe związane z kampanią. W social mediach z kolei planowane są quizy, porady ekspertów oraz Q&A, czyli sesja pytań i odpowiedzi.


25 maja – dzień, w którym świecimy na niebiesko

Zwieńczeniem kampanii będzie niedziela 25 maja. Data ta nie jest przypadkowa – to właśnie wówczas co roku obchodzimy Międzynarodowy Dzień Dziecka Zaginionego. W całym kraju budynki urzędów i instytucji, które zechcą włączyć się w naszą kampanię, zostaną podświetlone na niebiesko, np. budynek Komendy Głównej Policji przy ul. Puławskiej, siedziba Rzecznika Praw Dziecka, warszawski Most Śląsko-Dąbrowski, Pałac Kultury i Nauki, gdańska Opera Bałtycka czy Kładka Ojca Bernatka w Krakowie. Z kolei europejski numer interwencyjny w sprawie zaginionego dziecka i nastolatka 116 000 będzie wyświetlany tego dnia na fasadzie PGE Narodowy i Warsaw Spire.


Źródło: Policja

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Wyprzedzanie „na trzeciego”. Kierowca Audi „na czołówkę” z motocyklistą na szosie pod Bydgoszczą

Kierowca Audi zmusił motocyklistę do gwałtownego manewru. Moment uchwyciła...

Polsko-niemiecka mafia oszukiwała seniorów z Niemiec. Policja zatrzymała sześć osób w Poznaniu

Call center oszustów działało z Lubonia i dzielnicy Wilczak....

Trzylatek-bohater z Ząbkowic Śląskich. Dzięki niemu mama otrzymała pomoc na czas

Zachował zimną krew, zadzwonił po pomoc i pomógł mamie....

Ukradł ekspedientce okulary i… zrobił w nich zakupy. 61-latek z Jordanowa stanie przed sądem

Zuchwała kradzież w sklepie. Policjanci odzyskali okulary, a sprawcy...